Serial „The Gold” stacji PBS „Masterpiece” opowiada o największej kradzieży w historii Wielkiej Brytanii

NOWY JORK – W 1983 roku sześciu złodziei wdarło się do magazynu w pobliżu lotniska Heathrow, spodziewając się znaleźć dużą sumę obcej waluty. Zdobyli znacznie więcej, niż się spodziewali – sztabki złota warte 26 milionów funtów.
To, co wydarzyło się w kolejnych dniach i latach, jest tematem fascynującego serialu „The Gold” stacji PBS, który śledzi skutki największego napadu w Wielkiej Brytanii, od lokalnych poszukiwań po infiltrację międzynarodowego kartelu zajmującego się praniem pieniędzy. Emisja rozpoczyna się w niedzielę.
„Od samego początku serialu presja jest ogromna” – mówi showrunner Neil Forsyth. „Czas ucieka, sieć się zaciska i tak dalej. Dlatego cudownie jest tworzyć postacie pod tą ciągłą presją”.
Tak zwany napad na Brinks-Mat wstrząsnął Wielką Brytanią, doprowadzając do zmian w prawie bankowym, kontroli i ujawniając korupcję urzędniczą. Większości złota nigdy nie odnaleziono. Zostało ono przetopione i odsprzedane systemowi finansowemu, a uzyskane środki przeznaczono na nieruchomości.
„To dosłownie tkwi w cegłach i zaprawie oraz w architekturze, która otacza ludzi na całym świecie” – mówi Emun Elliott, który gra jednego z detektywów. „Może być kawałek tego skradzionego złota w twojej obrączce ślubnej. Jest wszędzie”.
Aby opowiedzieć rozległą historię „Złota”, Forsyth uprościł osie czasu, połączył postaci z życia wzięte i dopasował wydarzenia do dramatu. Widzowie dowiedzieli się, że serial został „inspirowany prawdziwymi wydarzeniami”.
„To nie jest dramat oparty na faktach” – mówi. „Nie uważam tego za zbyt atrakcyjną drogę do twórczego rozwoju, ponieważ lubię mieć przestrzeń do tworzenia, a to jest niezwykle ważne, jeśli chce się stworzyć coś naprawdę zabawnego, naprawdę wciągającego”.
Jedną z postaci autentycznych, którą przedstawiono w serialu, jest Brian Boyce, zasadniczy i zdeterminowany główny śledczy, grany przez gwiazdę „Downton Abbey” Hugh Bonneville’a.
Boyce „był znany z tego, że jest solidnym fachowcem” – mówi Bonneville, który spotkał się z emerytowanym funkcjonariuszem, aby przygotować się do pełnienia tej funkcji. Boyce wiedział, że niektórzy funkcjonariusze w departamencie są skorumpowani i wybrał niewielki, zamknięty w sobie zespół, aby wytropić złoto i pieniądze.
„Był absolutnie nieugięty, że korupcja w policji nie będzie się rozwijać pod jego nadzorem” – mówi Bonneville. „To prawdziwy człowiek uczciwości i myślę, że to widać. Wbrew wszelkim przeciwnościom stara się zachować równowagę i wykonać to zadanie”.
Forsyth twierdzi, że pierwszy odcinek serialu przyciągnął około 10 milionów widzów w Wielkiej Brytanii – czyli co piątą dorosłą populację. Mówi, że kiedyś był w restauracji z żoną, kiedy siedzący przy sąsiednim stoliku goście spędzili cały posiłek na dyskusji, co było „nieco denerwujące”.
Forsyth miał zaledwie 5 lat i mieszkał w Szkocji w czasie, gdy doszło do tego, co sam określa jako „kultowy napad”. Pomimo wpływu, jaki wydarzenie to wywarło na brytyjskie społeczeństwo, nikt do tej pory nie przedstawił go w formie inscenizacji ani kompleksowego dokumentu.
Pełna wersja serialu trwała dwa sezony, a ścieżka dźwiękowa zawierała piosenki z epoki, wykonywane przez takie zespoły jak Echo & The Bunnymen, New Order, The Smiths i The Stranglers.
Forsyth przedstawia ten rabunek jako próbę wymierzenia w potężne siły społeczne, które wówczas za czasów premier Margaret Thatcher ścierały się w Wielkiej Brytanii — powstanie nowej klasy bogatej, liczącej na to, że uda jej się kupić sobie drogę na szczyt, kontrastuje z klasami wyższymi i arystokracją, które były zdeterminowane, by temu zapobiec.
„Ten kraj się nie zmienia” – mówi jeden ze starych bogaczy. „Nie ma niczego, co system lubiłby bardziej niż tych, którzy się z nim zmagają. Wtedy właśnie pokazuje swoją siłę”.
Chociaż Elliott gra detektywa, który postanawia odnaleźć zaginione złoto, zdaje sobie sprawę, że widzowie mogą podczas seansu zmienić swoje przekonania.
„Chodzi o to, żeby im się upiekło, a potem w następnym odcinku może chcesz, żeby ich złapano” – mówi. „Ta wymiana zdań to po prostu ekscytujące miejsce do siedzenia”.
„Złoto” to oczywiście opowieść o chciwości. Pokazuje, jak prawdziwi ludzie dają się wciągnąć w pranie brudnych pieniędzy, jak banki są w to zamieszane i jak pycha lat 80. podtrzymuje ten proceder.
„W dużej mierze historia 'The Gold' opiera się na tym, że ludzie nie radzą sobie z sytuacją — są zbyt ambitni i w efekcie tracą poczucie własnej wartości” — mówi Forsyth.
Dotyczy to również samych rabusiów, którzy nagle musieli znaleźć sposób na poruszanie się i zarobienie 6800 sztabek złota. Byli teraz bandytami, którzy kompletnie stracili grunt pod nogami.
„Po prostu nie wiedzieli, co zrobić z tymi pieniędzmi. Nie pasowali do tego nowego świata prania pieniędzy i deregulacji oraz możliwości, jakie to stwarzało dla przestępczości” – mówi Forsyth.
„To było największe zwycięstwo tradycyjnej przestępczości, ale jednocześnie swego rodzaju jej pogrzeb, a na jej miejsce pojawiło się coś o wiele bardziej mrocznego”.
ABC News